Matka wielu dzieci Meryl Streep
Hollywoodzka aktorka Meryl Streep jest rekordzistką w nominacjach do Oscara i trzykrotną zdobywczynią tej nagrody. Praca jest ważną częścią jej życia, ale rodzina jest dla niej o wiele ważniejsza. Meryl Streep ma silne małżeństwo z rzeźbiarzem Donem Gummerem i czwórką dorosłych dzieci. Rolę matki uważa za najtrudniejszą, ale i za najlepszą w swoim życiu.
W przejmującym dramacie Kramer kontra Kramer z 1979 roku Meryl Streep wcieliła się w rolę matki zmuszonej do opuszczenia dziecka, a następnie starającej się o opiekę nad nim w sądzie. Tę rolę aktorka odegrała tak znakomicie, że jej własne macierzyństwo praktycznie nie budziło wątpliwości. Jednak w tym czasie nie miała jeszcze dzieci. Potem zasłużenie otrzymała swojego pierwszego Oscara, a rok później urodziło się jej pierwsze dziecko, Henry.
W 1982 roku publiczność zszokowała kolejna rola Meryl Streep, w której musi podejmować trudne decyzje dotyczące własnych dzieci. To wybór Sophie, który przyniósł aktorce drugiego Oscara. Po otrzymaniu statuetki Meryl była w ciąży z drugim dzieckiem, córką Mamie.
We wczesnych latach 80. Meryl Streep wciąż dużo grała. Podróżowała po całym świecie, niosąc ze sobą małego synka. Wszystko zmieniło się, gdy na planie „Pożegnania z Afryką" w 1985 roku 6-letni Henry stanowczo powiedział jej: „Dosyć, mamo, nie chcę nigdzie jechać”. Wtedy aktorka po raz pierwszy poważnie zdała sobie sprawę z konieczności wyboru między rodziną a pracą.
W 1986 i 1992 roku do rodziny Streep-Gummer dołączyły jeszcze dwie córki. Meryl Streep zawsze przyznawała, że marzyła o dużej liczbie dzieci i osiągała własne. W kinie było coraz mniej projektów, ale aktorka zawsze wybierała je tak starannie i układała na planie tak bardzo, że w zasadzie zdobywano hity. Tak więc w 1990 r. Ukazał się dramat oparty na autobiograficznym scenariuszu Carrie Fisher „Pocztówki z końca świata”, w 1995 r. – „Bridges of Madison County”, w następnym roku – „Marvin's Room”, w 1999 r. – „ Muzyka serca”, w 2002 r. – „Obejrzyj” itp.
Przez większość czasu Meryl Streep żyła życiem zwykłej gospodyni domowej. Wraz z mężem zabrała dzieci z dala od epidemii paparazzi i niebezpiecznego dla młodszego pokolenia Los Angeles do prowincjonalnego Connecticut. Meryl sama gotowała, sprzątała i myła, odwoziła dzieci do szkoły, robiła na drutach i szyła. Z rozrywki miała tylko spacery po górach i rodzinne pikniki nad jeziorem.
W połowie 2000 roku Meryl Streep pojawiła się na ekranie w nowej dla siebie roli. Była bohaterką filmu „Diabeł ubiera się u Prady”, redaktorem naczelnym magazynu o modzie. Do filmowania aktorka musiała schudnąć i nauczyć się rozumieć modę, której, jak sama przyznaje, nie lubi i nie rozumie, jak można wyłożyć 10 000 USD na niektóre ubrania. Nie widać tego jednak na ekranie, postać Streepa okazała się na tyle wiarygodna, że spodobała się nawet jego prototypowej, surowej Annie Wintour, redaktorowi magazynu Vogue.
Dzieci Meryl Streep już dorosły i poszły własną drogą. Jedyny syn Henry'ego został muzykiem, córka Mamie została aktorką. W 2007 roku zagrała u boku matki w dramacie Wieczór. Pełnili tę samą rolę, tylko z różnicą 35 lat. Córka Grace również wybrała ścieżkę aktorską, a najmłodsza Louise jest na studiach.
Dzieci opuściły rodzicielskie gniazdo, ale Meryl Streep nadal starannie wybiera role i zawsze stara się nauczyć czegoś nowego. W 2008 roku ukazała się komedia muzyczna Mamma Mia, w której aktorka musiała pamiętać o swoich zdolnościach wokalnych, które rozwinęła w młodości. Rozcieńczyła ten komercyjny hit dramatem Zwątpienie. Różnica między bohaterami była uderzająca: pogodna i energiczna Donna nie miała nic wspólnego z surową i poprawną zakonnicą Siostrą Eloise.
Rok 2009 upłynął także pod znakiem dwóch różnych prac. Był to komediodramat Proste trudności i film biograficzny Julie & Julia. Poniższa biografia przyniosła aktorce trzecią złotą statuetkę „Oscar” w 2011 roku. Zagrała w nim rolę Margaret Thatcher. Opisane w filmie wydarzenia przez wielu zostały uznane za kontrowersyjne, ale kreacja aktorki została jednogłośnie uznana za genialną.
A jeśli celem związku jest coś bezwarunkowego, za co zarówno mężczyzna, jak i kobieta mogą wziąć odpowiedzialność? A jeśli to jest… praktyka miłości? Miłość jest w nas; coś, za co jesteśmy odpowiedzialni zarówno w dobrych, jak i złych czasach. Miłość pozwala nam skupić się na własnych wysiłkach i obowiązkach, a także dostrzec zalety naszego partnera. Zbyt wiele osób skupia się na zabraniu czegoś ze związku. Ale dla harmonijnego związku musisz dawać, brać odpowiedzialność za swoje szczęście, a następnie „inwestować” je w innych.