Restauracje, apartamenty i biuro podróży: co będą dzielić kochanka i wnuki Belmondo
Aktor może pochwalić się bogatym dziedzictwem
6 września świat stracił legendę światowego kina Jean-Paul Belmondo. Wielki aktor zagrał swoje najlepsze role w kultowych filmach, które trafiły do złotego funduszu światowego funduszu filmowego. Ogromna popularność, charyzma i atrakcyjny wygląd przyciągnęły do gwiazdy niesamowitą liczbę kobiet, a nawet po rozstaniu artysta utrzymywał dobre relacje ze swoim byłym. Pozostawiając po sobie nie tylko kulturową, ale i całkowicie materialną spuściznę, aktor mimowolnie wywołał prawdziwe poruszenie wokół swojej posiadłości, a samego Belmondo nie udało się wtedy nawet pochować.
duża francuska rodzina?
Jean-Paul był dwukrotnie żonaty, aktor miał czworo dzieci, ale najstarsza córka Patricia zginęła w pożarze. Do tej pory aktor ma troje dzieci i sześcioro wnucząt. Wydawałoby się, że spadek można równomiernie rozłożyć między rodzime gwiazdy, ale nie wszystko jest takie proste – w ostatnich latach artysta odnowił relacje ze swoją dawną kochanką, modelką Marią Carlos Sotomayor. Jean-Paul rozpoczął romans z dziewczyną w 1980 roku, ich związek trwał wtedy siedem lat. Choć Sotomayor nie była jedyną kochanką gwiazdy, to ona stanowi największe „zagrożenie" rodzimym spadkobiercom artysty.
Apartamenty i eleganckie restauracje
Mimo swojego wieku Belmondo aktywnie przemieszczał się po świecie i organizował twórcze wieczory dla wdzięcznej publiczności, nie zamierzając długo pozostawać w jednym miejscu, a dopiero w ostatnich latach artysta wolał spędzać dni w swoim luksusowym mieszkaniu na siódma dzielnica Paryża. Apartamenty z widokiem na Wieżę Eiffla znajdują się w samym sercu miasta. Gdy z powodu upału nie można było być w Paryżu, aktor wraz z całą rodziną przeniósł się na przedmieścia, gdzie gwiazda miała swoją własną rezydencję, o którą również miała się toczyć bitwa o spadkobierców.
Belmondo był nie tylko znakomitym aktorem, ale także dobrym przedsiębiorcą. Artysta został więc współwłaścicielem restauracji, w której gotują chyba najlepsze włoskie dania w całym mieście. Ponadto artysta był właścicielem kilku firm turystycznych, skąd otrzymywał swój procent do końca życia. I oczywiście perłą biznesu aktora było jego własne studio filmowe. Aktor długo nie wybrał nazwy studia – piękne nazwisko babci idealnie nadało się na pojemne i zapadające w pamięć imię.
Ceremonia pożegnania z Belmondo odbyła się 9 września. W uroczystości wzięli udział nie tylko krewni i przyjaciele aktora, ale także sam prezydent Francji Emmanuel Macron i hollywoodzka aktorka Marion Cotillard. Pogrzeb gwiazdy odbył się 10 września. Wiadomo, że Belmondo zostanie poddane kremacji.