DLACZEGO PRZYPRAWY MUSZĄ SPAĆ ODDZIELNIE?
Gdzie małżonkowie spędzają razem większość życia? Oczywiście w sypialni w łożu małżeńskim! Opinia większości psychologów jest następująca: Twoje relacje rodzinne są zagrożone, wspólne spanie jest szkodliwe!
Od niepamiętnych czasów mąż i żona nie spali w jednym łóżku, każdy miał swoją sypialnię, a wspólne łóżko służyło tylko do uprawiania miłości. Być może wynikało to z obecności wolnej przestrzeni w pałacach, domach i chatach. W dzisiejszych mieszkaniach miejskich liczy się każdy metr kwadratowy, a nie zawsze jest miejsce na dwa łóżka.
Dlaczego małżonkowie powinni spać osobno? Współczesne badania, a także starożytny indyjski system opieki zdrowotnej „Science of Life" stwierdzają, że przyczyną bezsenności, nerwic i różnych zaburzeń w zdrowiu psychicznym i emocjonalnym człowieka jest w przeważającej mierze wspólny sen małżeński, który nie zapewnia należytego wypoczynku i niezbędny relaks.
Ciekawostka: Podświadomie, instynktownie, mężczyźni starają się chronić swoje miejsce noclegu przed inwazją wroga, funkcja ochrony energii nie jest wyłączana nawet podczas snu, co ostatecznie powoduje nadmierną drażliwość w relacjach rodzinnych. Kobiety są bardziej przystosowane do obecności drugiej osoby w swoim łóżku i przyzwyczajenie się do tego nie trwa kilka lat.
Małżonkowie podczas snu mają pewne potrzeby fizjologiczne, które nie pozwalają „bratniej duszy” na wystarczającą ilość snu (mogą to być uderzenia gorąca w okresie menopauzy lub problemy z prostatą itp.). Długotrwałe zaburzenia snu zmniejszają szybkość reakcji psychicznych, sprawność umysłową i jej dokładność, powoduje zmęczenie i niespójność mowy, swędzenie i pieczenie w oczach, osoba staje się bardziej drażliwa i skłonna do depresji. W rezultacie prowadzi to do problemów z sercem i szeregu zaburzeń psychosomatycznych.
Profesor socjologii P. Rosenblat w swojej książce „Dwoje w łóżku” szczegółowo zbadał różne problemy i problemy par śpiących w jednym łóżku. Większość rozwodów była związana z problemami (czasem zabawnymi) podczas wspólnego spania: najczęściej są konflikty o dzieci lub zwierzęta w łożu małżeńskim, głośne chrapanie lub budzik, działający telewizor, o otwarte okna lub otwarte drzwi do sypialni. Zdaniem autora, wspólny sen partnerów jest postrzegany jako działanie całkowicie naturalne, choć obojgu małżonkom o wiele bardziej przydałoby się chodzenie do różnych sypialni i zmiana panującego stereotypu na temat ich komfortu psychicznego i fizycznego.
Porada dotycząca wspólnego spania: „Spróbuj spać osobno, jeśli z jakiegoś powodu nie zapewniasz odpowiedniego odpoczynku i zdrowego snu. Tylko pamiętaj, aby najpierw omówić te powody ze swoją „bratnią duszą”! Być może dojdziesz do kompromisu, ponownie rozważysz opcje „poprawy” relacji rodzinnych i będziesz w stanie w pełni zrelaksować się podczas wspólnego snu”.