...
Все для WEB и WordPress
WEB и WordPress новости, темы, плагины

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

18

O czym jest ta książka

Serial oparty jest na książce o tym samym tytule autorstwa pisarki Sally Rooney: powieść Normalni ludzie została wydana w 2018 roku i pewnie słyszeliście o niej. Fabuła nie jest szalenie oryginalna: głównymi bohaterami są licealiści, którzy mają sekretny romans, mimo że są bardzo różni. Marianne Sheridan jest samotnikiem, w zasadzie wyrzutkiem wśród swoich kolegów z klasy (choć w krótkich opisach serialu często nazywana jest cichą i nieśmiałą, w rzeczywistości wciąż daleko jej do spokoju: ma własne zdanie na temat wszystkiego i słynie z sprzeciwu wobec nauczycieli). Connell Waldron jest gwiazdą szkolnej drużyny piłkarskiej i jest popularny wśród dziewcząt. Słowo „cicho" można odnieść raczej do niego, a nie do Marianny: jest mądry, ale nie zawsze potrafi i odważa się głośno wyrażać swoje myśli, a kobieca uwaga sprawia, że ​​się rumieni.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Obrazy z serii "Normalni ludzie"

Różnica między głównymi bohaterami jest także społeczna: matka Connella pracuje jako sprzątaczka w domu matki Marianne.

Bohaterowie nawiązują związek, ale, jak to często bywa z pierwszą miłością, coś idzie nie tak. W końcu przestają rozmawiać, potem spotykają się ponownie na studiach i uświadamiają sobie, że nic się nie skończyło. Cóż, wtedy musimy obserwować, jak rozwinie się relacja bohaterów, jak się zmienią i do czego dojdą w finale. On, nawiasem mówiąc, w serialu nieco różni się od książki, ale możemy obejść się bez spoilerów.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

W serialu występują Paul Mescal i Daisy Edgar-Jones.

Najważniejsze o autorze

Irlandzką Sally Rooney można śmiało nazwać literacką sensacją ostatnich kilku lat. Ma 29 lat, a Normalni ludzie to dopiero jej druga powieść. Pierwsza została wydana w 2017 roku i nosiła nazwę Rozmowy z przyjaciółmi. To zdumiewające, jakie poruszenie wywołała książka debiutantki: siedmiu wydawców walczyło od razu o prawa do publikacji na aukcji. A uwaga takich celebrytek jak Sarah Jessica Parker, która entuzjastycznie ogłosiła, że ​​przeczytała książkę w jeden dzień, zapewniła Rozmowom z Przyjaciółmi sukces kasowy. W pierwszej książce Sally była o biseksualnej uczennicy i „wielobonie miłości”, w której oprócz głównej bohaterki pojawia się jej najlepsza przyjaciółka (jest też byłą dziewczyną), a także małżeństwo być.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Sally Rooney

Według niej sama Rooney nie mogła uwierzyć we własny sukces: jej debiutancka powieść dramatycznie zmieniła jej życie, a ona zarobiła na niej tak dużo pieniędzy, że „nie mogła w ogóle pracować przez następne kilka lat”.

Sally pochodzi z Castlebar w Irlandii. Kształciła się w Trinity College w Dublinie (tu studiują też bohaterowie Normal People): studiowała politologię, ale nie ukończyła studiów, uzyskała dyplom z literatury amerykańskiej.

Rooney zaczęła pisać jako nastolatka: mówi, że na początku były to „nieudane powieści”. Ale w latach studenckich jej historie były od czasu do czasu publikowane przez prasę. To dzięki jednej z tych publikacji młoda pisarka została zauważona: otrzymała maila od agenta literackiego, który poprosił ją o pokazanie czegoś z niepublikowanego. Sally zaczęła kończyć szkic książki, która później ukazała się pod tytułem Rozmowy z przyjaciółmi. Agent wysłał rękopis do wydawców – wtedy toczyła się między nimi wspomniana już walka o obiecującego autora.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Co wydarzyło się później, już wiemy. W artykułach o Sally tylko leniwy człowiek nie nazwał jej „Salingerem pokolenia Snapchat” (termin ukuty przez wydawcę jej debiutanckiej powieści – dobry chwyt marketingowy), „głosem milenialsów” i „Jane”. Austen czasów Instagrama”.

Rooney nie ograniczała się do jednego bestsellera, a jej „Normal People” jeszcze zanim pojawił się na półkach księgarni znajdował się na długiej liście Bookera Prize. Co prawda powieść nie znalazła się na krótkiej liście, ale zdobyła tytuł książki roku, zebrała entuzjastyczne recenzje i zajęła 25 miejsce na liście „The Guardian” 100 najlepszych książek stulecia! Cóż, na Sally spadło jeszcze więcej głośnych tytułów. New Yorker napisał o niej tak:

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Jaki jest sekret Sally? Dziennikarze mają różne wersje tego, na przykład to, co pisze Vanity Fair:

Sally mieszka w Dublinie ze swoim chłopakiem Johnem, który jest nauczycielem matematyki. Zaczęli się spotykać podczas studiów w Trinity i, jak mówi Rooney, przed tym związkiem „nie napisała nic dobrego”. Szum wokół jej imienia, według niej pisarki, jest raczej przerażający:

Dlaczego wszyscy szaleją za książką?

Być może przyczyną ogromnej popularności powieści „Normal People” nie jest nawet fabuła (były ich już tysiące), ale fakt, że pisarka bardzo upodobniła swoje postacie do nas i naszych przyjaciół. Na najzwyklejszych ludziach, którzy starają się być „normalni”, a więc czasami zbyt zależni od opinii innych. O ludziach, którzy zmagają się z własnymi lękami i kompleksami, mają problemy z komunikacją, nie potrafią zrozumieć swoich związków i których nie dadzą odpocząć echa dziecięcych traum (Marianne wyznaje Connellowi, że tata pobił jej mamę).

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Sądząc po recenzjach i komentarzach, to, o czym pisał Rooney io czym powstał serial, poruszyło wielu nerwów, bo – cóż, kto z nas nie pamięta swojej pierwszej miłości, nawet jeśli nie była zbyt zabawna? Być może Sally znalazła „klucz” do serc swoich fanów, ucieleśniając w swojej opowieści jej ulubioną kobiecą fantazję: o tym, jak po pewnym czasie pojawiasz się temu, który cię raz obraził – zauważalnie ładniejszy, znacznie bardziej popularny i już nie samotny. Generalnie jest tu wiele momentów, które sprawiają, że czytelnicy i widzowie kojarzą się z głównymi bohaterami i jest to ewidentnie trafienie w cel.

Sama Rooney mówi, że często jej bohaterowie są prawie tacy jak ona:

Książka „Normal People” stała się nie tylko hitem, ale całym fenomenem. Recenzent Vox w artykule zatytułowanym „Kult Sally Rooney” mówi, że przez kilka miesięcy po wydaniu powieści wszyscy na wydarzeniach branży księgarskiej rozmawiali o tej książce. Ta sama publikacja mówi, że w pewnym momencie powieść stała się rodzajem „symbolu statusu na Instagramie”: modne stało się umieszczanie rozpoznawalnej okładki na swoim koncie. Nawiasem mówiąc, okładki książek Rooneya wydają się być specjalnie zaprojektowane, aby świetnie prezentować się na Instagramie.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Prasa chwaliła książkę – nawiasem mówiąc, też. Powieść została włączona, jak się wydaje, do absolutnie wszystkich zbiorów w duchu „co czytać w kwarantannie”. Krytyk literacki Galina Yuzefovich pisze, że „Normal People” to „opowieść o pierwszej miłości, oczyszczonej ze wszystkiego, co zewnętrzne, niezależnej od koronawirusa i kraju”. Magazyn Esquire opisuje tę powieść jako „doskonały przykład tego, jak pisać o miłości w XXI wieku” i nazywa ją „oszczędzaniem czytania dla milenialsów”. Dlaczego?

pisze krytyczka literacka Lisa Birger w recenzji Esquire.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Książka ma jednak zarówno hejterów, jak i tych obojętnych, którzy uważają, że praca Sally Rooney jest sztucznie nadmuchaną przez marketerów historią i wcale nie jest „nowym Salingerem”. „Normalna książka – i nic więcej” – w sieci można też znaleźć wiele takich komentarzy, a także wyrzuty, że Rooney ma słaby język i płaskie fabuły, a jej książki dosłownie przestrzegają wszystkich przymierzy „kreatywnych”. pisanie”.

Adaptacja ekranu

To, że serial telewizyjny oparty na książce Normal People stał się znany w maju 2019 roku: brytyjski kanał BBC Three i amerykańska platforma Hulu zaplanowały 12 odcinków. Sally Rooney zabrała się do pracy w zespole scenarzystów. Reżyserami byli Leonard Abrahamson, który wyreżyserował pięcioletni, nominowany do Oscara dramat Pokój z Brie Larson, oraz Hattie McDonald, która wcześniej pracowała nad kilkoma serialami.

Zdjęcia miały miejsce w Irlandii – głównie w Dublinie i mieście Sligo, skąd zgodnie z fabułą pochodzą obaj główni bohaterowie. Niektóre sceny kręcono także we Włoszech i Szwecji.

Pod koniec kwietnia 2020 roku odbyła się premiera, a z zainteresowania publiczności od razu stało się jasne, że to strzał w dziesiątkę: taśma pokazała najlepsze oceny ze wszystkich projektów BBC Three i zyskała ponad 16 milionów wyświetleń na iPlayerze usługa przesyłania strumieniowego tylko w pierwszym tygodniu. Pewnie nie bez znaczenia był też fakt, że przedstawienie „Normalnych ludzi” przypadło właśnie na okres kwarantanny, kiedy wielu siadało do oglądania serialu.

Prasa nie zawsze chwali ekranizacje popularnych książek, ale w tym przypadku recenzje są w większości pozytywne. Recenzent Elle ogólnie sugeruje:

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney
„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Sukces Normal People został porównany do popularności romantycznego dramatu Luki Guadagnino z 2017 roku Call Me By Your Name, opartego na książce André Acimana. Wtedy też Internet dosłownie oszalał zarówno na punkcie samej powieści, jak i filmowej adaptacji. W obu historiach jest dużo romansu, zmysłowości i zawiłości relacji – różnica polega jedynie na orientacji seksualnej bohaterów.

Mimo dobrych ocen nie można powiedzieć, że Normalnymi Ludźmi zachwycają się absolutnie wszyscy. Głównym zarzutem tych, którym serial się nie podobał, jest to, że historia jest zbyt melancholijna. Dla niektórych film okazał się nudny i przeciągnięty – ale tutaj, jak mówią, smak i kolor.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Jeśli chodzi o fabułę, twórcy telewizyjnego projektu dostosowali książkę do tekstu – nie bez powodu wśród scenarzystów jest sama Rooney. Dodajemy, że jeszcze przed premierą Normalnych ludzi BBC Three zapowiedziało, że nakręci również pierwszą powieść pisarza, Rozmowy z przyjaciółmi.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Konsultant ds. szczerości i seksu

Osobnym tematem są szczere sceny, których w serii Normal People jest wiele i są one sfilmowane dość realistycznie. Seks w ogóle odgrywa ważną rolę w powieściach Sally Rooney. Już w jej pierwszej książce można było znaleźć wyraziste opisy „gorących” scen. Jak mówi pisarka, stara się pisać o seksie normalnym ludzkim językiem, ale bez wchodzenia w fizjologię – żeby to wszystko nie przypominało powieści pornograficznych, a jednocześnie nie brzmiało zbyt niewinnie. A Rooney opisuje takie sceny z najwyższą szczerością: ponieważ jej bohaterka po raz pierwszy w życiu uprawia seks, logiczne jest, że wszystko dzieje się trochę niezręcznie. Nawiasem mówiąc, wydawnictwo, które wydało Normal People, wątpiło nawet, czy niektóre sceny erotyczne okazały się zbyt „wstydliwe”, na co Rooney odpowiedział, że tak właśnie dzieje się w życiu na początkowym etapie związku.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Producenci filmu uznali, że na takie odcinki należy zwrócić szczególną uwagę, a ich koordynację powierzyli „konsultantowi sceny intymnej” – tak, na planie iw teatrze jest taki zawód. Ta osoba dba nie tylko o to, aby szczere ujęcia były pięknie sfilmowane, ale także o to, by podczas kręcenia wszystko pozostawało w granicach przyzwoitości i nikt nie naruszał niczyich granic.

Jak pisał The Guardian, wszystkie takie momenty w serialu są dokładnie przemyślane przez Aitę O’Brien, która była odpowiedzialna za to, by aktorzy czuli się komfortowo podczas filmowania. Aita nie jest obca tej branży, ponieważ wcześniej reżyserowała intymne sceny w różnych serialach, w tym w uznanym Netflixie Sex Education. Tańczy od dzieciństwa, co pomaga jej w pracy: jak pisze prasa, inscenizacja scen seksu to także rodzaj choreografii.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

O’Brien mówi, że przed nakręceniem każdego odcinka seksualnego rozmawiała z głównymi aktorami:

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

W rezultacie sceny seksu okazały się tak gorące, że ich 22-minutowe ujęcie opublikował Pornhub. Producenci serialu zażądali usunięcia wideo, ponieważ „jest to nie tylko naruszenie praw autorskich, ale, co ważniejsze, brak szacunku dla aktorów i ekipy”. Film został usunięty z portalu, ale udało mu się rozproszyć na innych stronach dla dorosłych.

aktorzy

Wielu krytyków przypisuje udany wybór aktorów do głównych ról zasługom serialu, mimo że producenci nie polegali na gwiazdach i preferowali nowe twarze.

W rolę Marianne wcieliła się 22-letnia Daisy Edgar-Jones. Aktorka dorastała w Londynie, jej matka jest Irlandką, a ojciec Szkotem (nawiasem mówiąc, nie ostatnia osoba w telewizji jest szefem transmisji rozrywkowej w brytyjskiej firmie telewizyjnej Sky). Do niedawna Daisy miała tylko kilka ról w serialach telewizyjnych, mniej lub bardziej zauważalnych – w zeszłorocznym serialu fantasy „Wojna światów”.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Daisy Edgar-Jones

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney
„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney
„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

24-letni Paul Mescal, który grał Connella, nie ma prawie żadnego doświadczenia filmowego, chociaż od kilku lat występuje w teatrze. Aktor ma wiele wspólnego ze swoim bohaterem: Paul jest również Irlandczykiem, bardzo lubił piłkę nożną (dopóki nie wycofał się ze sportu z powodu kontuzji), a nawet studiował w tym samym Trinity College.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Paweł Mescal

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Oczywiście po udziale w tak głośnym projekcie Daisy i Paul stali się sławni dosłownie w jednej chwili i sami nadal nie mogą uwierzyć w to, co im się przydarzyło.

Stokrotka mówi:

Teraz prawie dzień nie mija bez wieści o aktorach w światowej prasie, a liczba ich obserwujących na Instagramie gwałtownie rośnie. Tak więc Edgar-Jones ma już pół miliona obserwujących, Mescal ma ponad 760 tys.

Pomimo kwarantanny oboje zdołali kręcić zdjęcia na okładki magazynów i odwiedzać najpopularniejsze programy. Na przykład, pewnego dnia skontaktowaliśmy się przez Internet z Jamesem Cordenem na antenie jego wieczornego programu.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Daisy i Paul mieli wyruszyć w trasę promocyjną, m.in. zaprezentować serial na festiwalu Tribeca, ale pandemia zmieniła wszystkie plany, więc teraz aktorzy są w pełnym kontakcie z prasą – ale tylko online.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Niedawno magazyn Interview nie opublikował nawet wywiadu, ale przyjacielską rozmowę Mescala z Edgarem-Jonesem, którą przeprowadzili online na prośbę redakcji. Aktorzy dyskutowali ze sobą, jak to jest natychmiast zostać gwiazdą. I zgodzili się, że obaj nie spodziewają się tak gwałtownej reakcji na „Normalnych ludzi”.

Przyznaje Daisy.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Paul zgadza się z kolegą, że doznania są raczej dziwne, a stają się jeszcze bardziej niezwykłe ze względu na fakt, że sukces serialu padł na okres samoizolacji:

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Paul Mescal i Daisy Edgar-Jones

Chemia i łańcuch

Jeśli chodzi o relacje między wykonawcami głównych ról, to według nich dobrze się dogadują, ale bez romansu. A na planie dużo się śmiali i może z tego powodu nie odczuwali dużego stresu z powodu wyraźnych scen.

W prawdziwym życiu Daisy spotyka się z aktorem Tomem Vary, którego możesz znać z serii Game of Thrones: w szóstym sezonie pojawia się jako Clay Servin, głowa domu Servinów.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Tom Varie

Niewiele wiadomo o życiu osobistym Paula Mescala. „Wydaje się samotny”, pisze z nadzieją prasa. A fani, których aktor od razu miał dużo, oprócz swojego konta, subskrybują konto… srebrnego łańcuszka, który Connell nosi w serialu i który nagle zaczął żyć własnym życiem. Cóż, jaka inna biżuteria ma swoją własną stronę na Instagramie z 170 tysiącami obserwujących? Niecały miesiąc temu było ich dziesięć razy mniej.

Paweł żartuje.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Nawiasem mówiąc, umiejętnie wykorzystał nieoczekiwaną chwałę biżuterii i zagra ją wśród swoich fanów. Udział w losowaniu jest płatny, a wszystkie zebrane środki trafią do Irlandzkiej Fundacji Charytatywnej Pieta, która pomaga osobom znajdującym się w trudnej sytuacji psychologicznej.

Jeśli chodzi o ekranową interakcję Paula i Daisy, to publiczność i prasa są całkowicie zachwyceni. Jest mało prawdopodobne, aby ktokolwiek kwestionował fakt, że aktorzy przekonująco grają uczucia. Krytyk z The Times napisał, że chemia na ekranie między postaciami jest „tak potężną chemią, że możesz potrzebować gogli”.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Obrazy z serii "Normalni ludzie"

Jednak nawet jeśli „gogle” Ci się nie przydadzą, „Normal People” to i tak wysokiej jakości, pięknie sfilmowany serial z dobrze dobraną muzyką i przyjemną stonowaną gamą kolorów. Nie oczekuj dużo akcji, ale jeśli nie przeszkadza ci spokojna, nieco melancholijna historia z kilkoma emocjonalnymi wybuchami, powinna ci się spodobać.

„Normal People”: najważniejsze w książce, serii i fenomenie Sally Rooney

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów